Sexting – niebezpieczeństwo dla nastolatków

Smartfony są integralną częścią każdego nastolatka w wieku od 10 do 17 lat. Jak pokazują opublikowane w ostatnim roku badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, prawie 95% nastolatków posiada smartfon z dostępem do Internetu, a 45% uczniów korzysta z Internetu od rana do wieczora. Nie jest to problem, który jako rodzice powinniśmy bagatelizować – zwłaszcza że według tego samego badania nadmierny entuzjazm dla smartfonów może prowadzić do rozwoju depresji i ogólnego obniżenia jakości życia, nie wspominając o wielu mniejszych i większych problemach.

Co musimy wiedzieć, aby chronić swoje dzieci?

Ostatnie dekady pełne stałego dostępu do Internetu w Polsce straszyły nastolatków i ich rodziców niebezpiecznymi zjawiskami, najnowszym z nich jest Sexting. Termin ten odnosi się do przesyłania osobistych zdjęć i wiadomości o charakterze intymnym. W ostatnich latach popularność Sextingu wśród nastolatków wzrasta. Naukowe media donoszą, że co siódmy nastolatek regularnie wysyła SMS-y i intymne zdjęcia, a co czwarty takowe otrzymuje! Ta sytuacja nie zmienia się z wiekiem.

Dlaczego nastolatkowie pasjonują się Sextingiem?

Są dwa główne powody takiego zachowania wśród potencjalnie, także i naszych dzieci. Pierwszym z nich jest chęć filtrowania z adresatem wiadomości, drugim zaszokowanie go i erotyczne pobudzenie. Na tej podstawie można by pomyśleć, że Sexting to bardzo nieszkodliwe hobby, ale w rzeczywistości wszystko jest znacznie bardziej skomplikowane.

Przede wszystkim nastolatek musi zrozumieć, że takie działania są nielegalne. Pomimo tego, że nie ma przepisów, które miałyby konkretnie zakazywać Sextingu w Polsce, wymianę intymnych zdjęć między nieletnimi można uznać za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej – dla dziecka rozsyłającego takie zdjęcia i samego rodzica to ogromna odpowiedzialność karna.

Gdy dziecko staje się ofiarą Sextingu…

Spójrzmy teraz na Sexting z perspektywy ofiary. Wielu nastolatków wyznaje, że rozmówca dosłownie zmusza ich do wysyłania zdjęć o charakterze seksualnym. Już na tym etapie psychologowie zauważają, że u nastolatków pojawia się wysoki poziom lęku, a więc i jedna z pierwszych oznak możliwego zaburzenia depresyjnego. Następnie te same dzieci często spotykają się z przemocą fizyczną ze strony partnera i jednocześnie – zmuszającego.

Inną groźną konsekwencją dla nastolatków korzystających z Sextingu jest możliwy „wyciek” treści do Internetu bez zgody dziecka. Jeśli przyjaciele, znajomi, koledzy z klasy zobaczą intymne zdjęcia lub korespondencję nastolatka, jest bardzo prawdopodobne, że stanie się ofiarą cyberprzemocy i groźnego nękania. Te z kolei stoją za coraz częściej występującymi przypadkami depresji i próbami samobójczymi. Nawet jeśli ostatecznie obraźliwe treści zostaną usunięte, nie ma gwarancji, że nikt nie zrobił zrzutu ekranu ani nie skopiował wiadomości.

Jak powinien zachować się rodzic w takiej sytuacji?

Tylko my, rodzice, możemy uratować własne dzieci przed takim zjawiskiem jak Sexting. Niezależnie od tego, czy dziecko jest już zaangażowane w intymną korespondencję, czy dopiero dostaje swój pierwszy smartfon, oto kilka przydatnych punktów, które należy poruszyć w rodzinnej dyskusji:

  • Zapobieganie jest zawsze łatwiejsze niż usuwanie konsekwencji. Kupując pierwszy w życiu telefon dziecka, porozmawiaj o niebezpieczeństwach kryjących się w Internecie, a także tym, czym jest Sexting.
  • Poinformuj nastolatka, że rozumiesz presję, jaką może odczuwać, gdy druga osoba nalega na udostępnienie intymnych zdjęć. Porozmawiaj także o możliwych konsekwencjach wykazania słabości i wysłania zdjęć, które często są znacznie poważniejsze.
  • Jeżeli dziecku przysłano zdjęcie o charakterze intymnym, to jest ono zobowiązane do niezwłocznego usunięcia takich treści i poinformowaniu o zdarzeniu rodzica – czyli Ciebie.
  • Porozmawiajcie o możliwym pojawieniu się takiej sytuacji. Spróbuj nauczyć swoje dziecko, jak powinno postępować i krytycznie zanalizować dany scenariusz zdarzenia.
  • Ustal zasady korzystania ze smartfona, których nie wolno zmieniać ani naruszać. W wielu rodzinach zdarza się, że dziecko oddaje rodzicom telefon „do weryfikacji”. Nie jest to naruszenie prywatności, ale niezbędny środek ostrożności, aby upewnić się, że Sexting nie ma wpływu na dziecko niezależnie od jego płci.

Chcesz więcej za darmo?

Chcesz otrzymywać więcej treści w tym temacie za darmo? Zostaw E-Mail, a wyślemy Ci je!

Obiecujemy, że nie spamujemy!