Pandemia spowoduje zjawisko baby boom?

baby boom

Eksperci szacują, że w styczniu możemy spodziewać się prawdziwego baby boom. Zjawisko te łączą bezpośrednio z pandemią i tym, że wiele osób pod wpływem zaistniałej sytuacji przewartościowało swoje życie. Konsekwencją tego w wielu przypadków była decyzja o dziecku.

Wzrost liczby urodzeń w czasie pandemii

Największa sieć szpitali w Nowym Jorku, Northwell Health, spodziewa się wzrostu wskaźnika urodzeń począwszy od stycznia o 2 lub 3%. Chociaż może się to wydawać małym skokiem, w rzeczywistości jest to znacząca zmiana. Zazwyczaj szpitale odnotowuje około 30 000 porodów w ciągu roku, ale oczekują się, że w 2021 r. będzie ich jeszcze więcej. 40 gabinetów położniczych, zlokalizowanych w Nowym Jorku, Westchester i Long Island, zaczęło zgłaszać wzrost liczby pacjentek spodziewających się dziecka już w okolicach maja. Specjaliści od leczenia płodności zauważyli również, że leczenie podjęło więcej par.

Przewidywania ekspertów odnośnie baby boom

W 2019 roku odnotowano najniższą liczbę urodzeń w Stanach Zjednoczonych od 30 lat. Lekarze widzą jednak światełko w tunelu i spodziewają się, że rok 2021 zmieni ten trend. Przewidywania ekspertów nie są jednak jednoznaczne. Wielu z nich uważało, że w krajach bogatszych liczba urodzeń będzie na podobnym poziomie lub nawet będzie maleć. Fundusz Ludnościowy ONZ (UNFPA) uważał, że pandemia ograniczy dostęp do antykoncepcji w krajach uboższych doprowadzi do wielu niechcianych ciąż. Inne raporty wskazywały, że tylko bogaci i pewni swojej sytuacji finansowej ludzi zdecydują się na dziecko w tak niepewnych czasach. Jednak nadchodzący baby boom jest już potwierdzony przez lekarzy, który porównują liczbę prowadzonych przez nich ciąż. Ciekawe jak ten trend przełoży się na pozostałe kraje.

Znacie kogoś kto zaszedł w „pandemiczną ciążę”, czy raczej widzicie, że większość woli poczekać na pewniejsze i bezpieczniejsze czasy?

Chcesz więcej za darmo?

Chcesz otrzymywać więcej treści w tym temacie za darmo? Zostaw E-Mail, a wyślemy Ci je!

Obiecujemy, że nie spamujemy!